st-pti: Re: w sprawie mejla i nie tylko
Subject:
RE: [st-pti] w sprawie mejla i nie tylko
From:
Piotr Karocki ####@####.####
Date:
11 Apr 2018 06:33:29 +0100
Message-Id: <4e0afe505a0f819da1885002325ca378@mail.gmail.com>
A jak było w szkole?
"Poproszę IKSA", gdy się zgłaszało nieprzygotowanie. Czy nie powinno być
"poproszę IKS", zachowując reguły gramatyczne?
From: Andrzej Dyżewski, pt ####@####.####
Sent: Wednesday, 11 April 2018 0:47
To: 'ST PTI'
Subject: RE: [st-pti] w sprawie mejla i nie tylko
Ciekawy fragment
„[…]Jeszcze ważniejsze jest zachowanie jednolitych zasad gramatycznych.
Wszyscy powiedzą po polsku: co kupiłem? – namiot; co czytałem? – artykuł; co
odebrałem? – telefon. Nikt nie powie przecież: czego kupiłem? – namiota;
czego czytałem? – artykuła; czego odebrałem? – telefona. Zatem dlaczego
wiele osób mówi: czego wysłałem? – mejla; czego odebrałem? – SMSa; czego
napisałem? – bloga. Poprawnie przecież jest: co wysłałem? – mejl; co
odebrałem? – SMS; co napisałem? – blog. Nie dość, że to są obce słowa, to
jeszcze mają się do nich stosować błędne zasady gramatyki – horror! […]”
Chociaż sporny to fragment. Było takie słowo RADIO. Długo go nie
odmienialiśmy, a potem nastąpiła chwila, gdy zaczęliśmy słuchać RADIA. Lud
pracujący miast i wsi usiłuje oswoić obce terminy i czyni to m.in. poprzez
odmienianie właśnie.
/ady