st-pti: Thread: dashboard


[<<] [<] Page 3 of 3 [>] [>>]
Subject: RE: [st-pti] dashboard
From: Dorożyński Janusz ####@####.####
Date: 30 May 2016 10:43:09 +0100
Message-Id: <003701d1ba57$d3ca32e0$7b5e98a0$@wampnm.webd.pl>

| -----Original Message-----
| From: Mirosław Abramowicz ####@####.####
| Sent: Monday, May 30, 2016 10:07 AM
/
| Polski język jest zaśmiecany, nie wzbogacany, w dodatku nowomową będącą
| połączeniem polskiego z angielskim. 

Chociaż w jednym polskim jednak - na razie - się trzyma. Te polgliszowe implanty otrzymują końcówki fleksyjne. :-))

| Co do trenera, to polskie znaczenie tego słowa jest inne. 
| Można trenować psa czy zawodnika piłki nożnej.

Tu bym się  nie zgodził. Dla braci naszych mniejszych jednak bym użył słowa tresura/treser. A oba słowa (trener/treser) chyba też są w naszym języku niegdysiejszymi implantami :-) - aczkolwiek to drugie lekko zmienione. 

	Z uszanowaniem, Janusz Dorożyński 


Subject: Re: [st-pti] dashboard
From: Małgorzata ####@####.####
Date: 31 May 2016 20:53:49 +0100
Message-Id: <CABOJwpCaWg5O1iw6vjjkAX5r5vCpX09nfn0EdbYLbXnkQMDC6g@mail.gmail.com>

Witam,
zawsze byłam zwolenniczką używania polskich znaczeń i nie odnoszenia się do
zwrotów anglojęzycznych.
Nie wiem czemu wiele osób używa angielskich wyrażeń, aby coś wytłumaczyć
kolegom (Polakom) po fachu, a wręcz na siłę używając nie naszych zwrotów w
codziennym życiu.

Na liście dyskusyjnej sekcji ,,eZdrowie-życie bez barier" pojawiła się
dyskusja na temat znaczenia ,,dostępności". Andrzej parę maili wcześniej
przytoczył przykłady.

Nie mniej pojęcie dostępności dla wielu osób z różnymi
niepełnosprawnościami będzie po prostu oznaczać to, że mogą z czegoś (a
właściwie to powinni ze wszystkiego) korzystać bez przeszkód (np.
niesprawni ruchowo na wózku skorzystają z toalety w pociągu), i że to z
czym mają do czynienia jest dla nich zrozumiałe (np. niewidomi ,,zobaczą''
co jest na zdjęciu umieszczonym na stronie www, a niesłyszący zrozumieją
instrukcję wypełnienia formularza na stronie urzędu gminy i nie będą
musieli się zmagać z bełkotem urzędniczym), To tylko przykłady, bo mogłabym
długo o tym pisać.

Dlatego kiedy mówimy o czymkolwiek, a zwłaszcza, kiedy próbujemy określać
znaczenie słowa używając trudnych wyrażeń przeplecionych obcym językiem, to
miejmy świadomość, że stanie się to naprawdę niedostępne i ominie sporą
część naszego społeczeństwa.

Zawsze będę przypominać/prostować te bardziej zawiłe kwestie, w poczuciu
słuszności, że świat należy czynić przyjaznym dla każdego, bowiem wtedy
wiele osób (z niepełnosprawnościami, straszych także) będzie mogło, mimo
różnych dysfukcji, wiele barier pokonać.

Pozdrawiam serdecznie,
Małgosia Piątkowska





W dniu 30 maja 2016 11:44 użytkownik Dorożyński Janusz (4-webd) <
####@####.#### napisał:

> | -----Original Message-----
> | From: Mirosław Abramowicz ####@####.####
> | Sent: Monday, May 30, 2016 10:07 AM
> /
> | Polski język jest zaśmiecany, nie wzbogacany, w dodatku nowomową będącą
> | połączeniem polskiego z angielskim.
>
> Chociaż w jednym polskim jednak - na razie - się trzyma. Te polgliszowe
> implanty otrzymują końcówki fleksyjne. :-))
>
> | Co do trenera, to polskie znaczenie tego słowa jest inne.
> | Można trenować psa czy zawodnika piłki nożnej.
>
> Tu bym się  nie zgodził. Dla braci naszych mniejszych jednak bym użył
> słowa tresura/treser. A oba słowa (trener/treser) chyba też są w naszym
> języku niegdysiejszymi implantami :-) - aczkolwiek to drugie lekko
> zmienione.
>
>         Z uszanowaniem, Janusz Dorożyński
>
>
>
> ---
> ST-PTI. Lista dyskusyjna Sekcji Terminologicznej PTI.
> Archiwum publiczne listy: http://lists.tldp.org/go.to?list=st-pti
> ---
>
>
>
Subject: Re: Re: [st-pti] dashboard
From: Daria ####@####.####
Date: 2 Jun 2016 09:51:43 +0100
Message-Id: <139560160-e60b766d33aec7f58706933ae861403d@pmq3v.m5r2.onet>

"zawsze byłam zwolenniczką używania polskich znaczeń i nie odnoszenia się do zwrotów anglojęzycznych.
Nie wiem czemu wiele osób używa angielskich wyrażeń, aby coś wytłumaczyć kolegom (Polakom) po fachu, a wręcz na siłę używając nie naszych zwrotów w codziennym życiu. (...)"
Witam.
Również lubię język polski, ale używanie wyrażeń GB ułatwia/przyspiesza komunikację. Jest swoistym kodem porozumiewania się. Wynika on czasem z braku polskich odpowiedników lub nieadekwatnych, wprowadzanych na siłę.
Np. w moim środowisku mówimy: skomituj, sparsuj, i na ogół wiemy, o co chodzi.
W swojej pracy używamy słowa 'sprint', które na oficjalnych szkoleniach jest zastępowane przez: 'okienko czasu rozwoju'.
 
 
My również wpływamy na inne języki. Na przykład wyrazy lustracja -lustration, pisownia Czech przez Cz, a nie jak wcześniej przez Tch, jest wpływem PL w GB. Wiem to od prawdziwego lingwisty.
 
Pogodnego dnia
Daria Boś
 
 
[<<] [<] Page 3 of 3 [>] [>>]


  ©The Linux Documentation Project, 2014. Listserver maintained by dr Serge Victor on ibiblio.org servers. See current spam statz.