st-pti: FW: [Pti-klio] maszynowe radzenie sobie z terminologią --


Previous by date: 17 Oct 2013 15:20:06 +0100 RE: [Pti-klio] maszynowe radzenie sobie z terminologią --, "ady,dlaPTI"
Next by date: 17 Oct 2013 15:20:06 +0100 RE: [Pti-klio] maszynowe radzenie sobie z terminologią --, "ady,dlaPTI"
Previous in thread: 17 Oct 2013 15:20:06 +0100 RE: [Pti-klio] maszynowe radzenie sobie z terminologią --, "ady,dlaPTI"
Next in thread: 17 Oct 2013 15:20:06 +0100 RE: [Pti-klio] maszynowe radzenie sobie z terminologią --, "ady,dlaPTI"

Subject: RE: [Pti-klio]maszynowe radzenie sobie z terminologią --
From: "ady,dlaPTI" ####@####.####
Date: 17 Oct 2013 15:20:06 +0100
Message-Id:

Czyli metaheurystyki górą?

 

//ad

 

 

 

  _____  

From: ####@####.#### ####@####.#### On
Behalf Of Wojciech Garstka
Sent: Thursday, October 17, 2013 3:44 PM
To: 'Lista dyskusyjna sekcji historycznej PTI'
Subject: Re: [Pti-klio]maszynowe radzenie sobie z terminologią --

 

To jasne, że na Królową nie wolno mówić nic złego nawet w Hide Parc-u! 

 

Natomiast my powinniśmy uniknąć tzw logomachii, czyli sporu słownego, który
jest pozorem dyskusji, a polega na spieraniu się o użycie terminu, kórego
znaczenie rozumie się kompletnie odmiennie. Skoro zarządzanie zdefiniujemy
sobie jako "powodowanie ludźmi", to oczywiście zarządzanie ryzykiem nie ma
sensu. Skoro jednak chce się żyć aktywnie i z sukcesem w świecie, który
respektuje międzynarodowe standardy, no to trzeba też je znać i respektować.
Jeżeli się je natomiast świadomie odrzuca, to trzeba dostrzegać
konsekwencje. A są nimi nieporozumienia i konsternacja na styku kultur.
Obserwowałem to wiele razy. Bez żadnej satysfakcji... Definicja Leavitta
została dość dawno zarzucona przez naukę o organizacji, zarządzaniu i
kierowaniu, gdzie mówi się wyraźnie, że zarządza się głównie procesami i
systemami, a ludźmi KIERUJE, co polega na motywowaniu, przekonywaniu,
negocjowaniu edukowaniu a czasami także i manipulowaniu. Zarządzając
procesem podejmujemy decyzje w jego węzłach, kstałtując jego przebieg.
Działający system postrzega się jako splot zarządzalnych procesów. Dlatego
zarządzając np. procesem zapewnienia bezpieczeństwa informacji podejmujemy
działania i decyzje nie tylko wobec osób, lecz także systemów
informatycznych, zozmieszczamy systemy ostrzegawczo-sygnalizycyjne,
przygotowujemy procedury, urządzamy fizycznego strefy dostępu, instalujemy
fire-walle i antywirusy. Spora część tych czynności wchodzących w sklad
owego systemu zarządzania zgodnego z normą ISO/IEC 27001 kompletnie nie ma
do czynienia z ludźmi. 

 

Na jednaj z poprzednich konferencji PTI referowaliśmy z Rafałem Jabłonką
pewien pakiet standardów - głównie ITIL, COBIT i TOGAF w kontekście PRINCE2,
M_o_R i kilku norm ISO/IEC - pokazując, że wchodzą one w coraz ściślejszą
konwergencję i budują coraz bardziej jednolity i zwarty system pojęciowy i
metodologizny. Ten system będzie niedługo wyznaczał wiedzę i kompetencję
menadżera, zastępując dzisiejsze wygibasy wykładane częstokroć w ramach MBA.
No ale my pewnie znowu będziemy się wlekli w ariergardzie, bo " u nas to się
nie przyjmie i nie sprawdzi", "my działamy po swojemu, i jest dobrze", "nas
uczono inaczej", itp., itd. 

W.Garstka

 

From: ####@####.#### ####@####.#### On
Behalf Of Marian Kuraś
Sent: Thursday, October 17, 2013 2:51 PM
To: Lista dyskusyjna sekcji historycznej PTI
Subject: Re: [Pti-klio] maszynowe radzenie sobie z terminologią --

 

Jej Królewską Mość szanuję jakoż i jej rząd produkujący standardy, wszak
bardziej godne dla mnie pozostaje poszanowanie produkcji własnego umysłu --
zarządzanie abstraktem jest bezsensowne. Zarządzanie jest powodowaniem
ludźmi w sposób zapewniający uzyskiwanie korzyści / unikanie strat w
sytuacjach niepewnych czyli
ryzykownych. Na powstawanie takich sytuacji mają wpływ tak czynniki
zewnętrzne, którymi nie mogę zarządzać jakoż i wewnętrzne organizacji na
które mogę mieć wpływ zarządczy mając niezbędne plenipotencje i wręcz
obowiązek ich kształtowania. Żeby była jasność, myślę i mówię po polsku
however I know Eglish preatty well. W tej sytuacji przypomnę, że 'moja'
definicja zarządzania (krótko ujęta) -- to powodowanie ludźmi tak, by
działali w sposób celowy -- pochodzi od Th. Leavitta (1991). 
Jeszcze raz powtórzę zarządzanie ryzykiem jest w pojęciem mocno nietrafnym,
nieudanym podobnie jak zarządzanie klientami, zarządzanie potrzebami,
zarządzanie wiedzą, zarządzanie rozumem itd. 

Pozostaję myśląc niestandardowo, mq 


W dniu 2013-10-17 12:25, Wojciech Garstka pisze:
> 

      > Ja bronię standardów wyprodukowanych przez Rząd Jej

      Królewskiej Mości

      > i następnie przejętych i potwierdznych przez dwie wielkie,

      znane  i

      > autotytatywne organizacje międzynarodowe - ISO i IEC. Co do

      > zarządzania ryzykiem - istnieje od dawna bardzo ładna i

      elergancka

      > norma ISO 31000 - zachęcam do zapoznania się.

      > 

      > 

      > 

      > ####@####.####

      > ####@####.#### *On Behalf Of *Marian

      Kuraś 

      > *Sent:* Wednesday, October 16, 2013 6:15 PM *To:* Lista

      dyskusyjna

      > sekcji historycznej PTI *Subject:* Re: [Pti-klio] maszynowe

      radzenie

      > sobie z terminologią --

      > 

      > 

      > 

      > A mnie nałuczali wszystkiego i w efekcie sam musiałem się

      uczyć, żeby

      > coś wiedzieć np że można i należy sterować ryzykiem a nie

      ryzykami,

      > bo ryzyko jest jak Polska i jak Rydzyk -- jest jedno -- jest

      > abstraktem (nie rzeczą!) a zagrożeń potencjalnie jest wiele.

      Nie

      > przypuszczałem, że temat pojęć powróci po latach -- jest

      niebywale

      > nośny. Trzeba jednak z tym radzić sobie więc wolę nie

      wchodzić w

      > szczegóły -- może z jednym wyjątkiem planowanie to funkcja

      > zarządzania przynajmniej w polskiej teminologii.

      > 

      > mq

      > 

      > W dniu 2013-10-16 17:43, 111_JNOWAK pisze:

      > 

      > Sam przyznałeś, że bronisz standardow Jej Królewskiej Mości

      > 

      > 

      > 

      > - mnie uczyli organizacji i planowania - nic o zarządzaniu

      > 

      > 

      > 

      > Jn

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > ####@####.####

      >  ####@####.####
####@####.####

      > ####@####.#### *On Behalf Of *Wojciech

      Garstka 

      > *Sent:* Wednesday, October 16, 2013 5:17 PM *To:* 'Lista

      dyskusyjna

      > sekcji historycznej PTI' *Subject:* Re: [Pti-klio] maszynowe

      radzenie

      > sobie z terminologią --

      > 

      > 

      > 

      > Planowanie - to zawsze wstępny etap zarządzania. Ostatni - to

      > ustawiczne doskonalenie, zgodnie ze schematem Deminga -

      PDCA... Nic

      > na to nie poradzę, że standardy są uporządkowane i

      bezlitosne... Nie

      > po to płaciłem za te szkolenia i egzaminy, żeby teraz ich nie

      > bronić...

      > 

      > WG

      > 

      > 

      > 

      > ####@####.####

      >  ####@####.####
####@####.####

      > ####@####.#### *On Behalf Of

      *111_JNOWAK 

      > *Sent:* Wednesday, October 16, 2013 5:07 PM *To:* 'Lista

      dyskusyjna

      > sekcji historycznej PTI' *Subject:* Re: [Pti-klio] maszynowe

      radzenie

      > sobie z terminologią --

      > 

      > 

      > 

      > U mnie to się nazywało  "planowanie remontow"  albo

      gospodarka

      > remontowa -

      > 

      > Tak mnie uczyli w szkole - wyższej.

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > J

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > ####@####.####

      >  ####@####.####
####@####.####

      > ####@####.#### *On Behalf Of *Wojciech

      Garstka 

      > *Sent:* Wednesday, October 16, 2013 5:01 PM *To:* 'Lista

      dyskusyjna

      > sekcji historycznej PTI' *Subject:* Re: [Pti-klio] maszynowe

      radzenie

      > sobie z terminologią --

      > 

      > 

      > 

      > Przykro mi - ale zgodnie ze wszystkimi możliwymi

      międzynarodowymi

      > standardami - dokładnie TAK!

      > 

      > Dowodzenie - to też kierowanie, choć w autorytarnym trybie

      (są

      > rozmaite standardy kierowania). Dowodzenie kmpaniuą cuołgów -

      to też

      > kierowanie, ale prowadzenie remontu tych czśłgów - od momentu

      > ustalenia standardów, terminów i procedur - to zarządzanie.

      > 

      > WG

      > 

      > 

      > 

      > ####@####.####

      >  ####@####.####
####@####.####

      > ####@####.#### *On Behalf Of

      *111_JNOWAK 

      > *Sent:* Wednesday, October 16, 2013 4:51 PM *To:* 'Lista

      dyskusyjna

      > sekcji historycznej PTI' *Subject:* Re: [Pti-klio] maszynowe

      radzenie

      > sobie z terminologią --

      > 

      > 

      > 

      > Przeniesienie krzesla z kąta w kąt - to nie zarządzanie.

      > 

      > 

      > 

      > Co do kierowania (oczywiście, że TAK) - jak ludzie mają

      mundurki, to

      > wtedy jest DOWODZENIE!

      > 

      > 

      > 

      > Nie wyobrażam sobie zarzadzania plutonem

      > 

      > 

      > 

      > Jn

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > ####@####.####

      >  ####@####.####
####@####.####

      > ####@####.#### *On Behalf Of *Wojciech

      Garstka 

      > *Sent:* Wednesday, October 16, 2013 4:48 PM *To:* 'Lista

      dyskusyjna

      > sekcji historycznej PTI' *Subject:* Re: [Pti-klio] maszynowe

      radzenie

      > sobie z terminologią --

      > 

      > 

      > 

      > Otóż zarządzać można, drogi Jurku,  WYŁACZNIE właśnie

      rzeczami, pod

      > warunkiem że są dynamiczne! Czyli uczetniczą i są elementami

      procesu.

      > Krzesłem - oczywiście nie zarządzisz, ale jego położeniem i

      > przemieszczeniem - niewątplieiw tak.

      > 

      > Ludmi można i warto natomiast KIEROWAC.

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > ####@####.####

      >  ####@####.####
####@####.####

      > ####@####.#### *On Behalf Of

      *111_JNOWAK 

      > *Sent:* Wednesday, October 16, 2013 4:40 PM *To:* 'Lista

      dyskusyjna

      > sekcji historycznej PTI' *Subject:* Re: [Pti-klio] maszynowe

      radzenie

      > sobie z terminologią --

      > 

      > 

      > 

      > Marian

      > 

      > 

      > 

      > Lejesz miód na moje serce - ale chyba we dwójke jesteśmy

      epigonami.

      > 

      > 

      > 

      > Nigdy nie zrozumiem jak można "zarządzać" rzeczami martwymi,

      które

      > nie mają nic do powiedzenia

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > Jn

      > 

      > 

      > 

      > PS  zamykamy watek

      > 

      > 

      > 

      > ####@####.####

      >  ####@####.####
####@####.####

      > ####@####.#### *On Behalf Of *Marian

      Kuraś 

      > *Sent:* Wednesday, October 16, 2013 2:57 PM *To:* Lista

      dyskusyjna

      > sekcji historycznej PTI *Subject:* Re: [Pti-klio] maszynowe

      radzenie

      > sobie z terminologią --

      > 

      > 

      > 

      > W dniu 2013-10-16 14:35, Marian Kuraś pisze:

      > 

      > Andrzeju i mili K&K,

      > 

      > Ośmielam sobie sięgnąć głęboko do pamięci i tam znajduję

      wstępne

      > napomnienie powszechnie uzna/wa/nego Profesora klasyka

      dziedziny -

      > 'zarządzanie to nie to samo co rządzenie a dotyczyć może

      tylko ludzi,

      > ich zespołów i ich działań' pod warunkiem, że istnieje

      jednoznaczne

      > upoważnienie, pełnomocnictwo. Nie ma sensu 'pojęcie'

      zarządzania

      > zapasami, zarządzania ryzykiem, ~rozumem, ~świadomością,

      ~klientami,

      > potrzebami ~... . Pisałem o tym przez lata a ostatnio w 2009.

      Jestem

      > uwrażliwiony w temacie pojęć (terminów), bo  często nie wiem,

      o co

      > lata, a znając języki  trafnie (często ale nie zawsze)

      odgaduję, co

      > autor miał na myśli, a często dochodzę do wniosku, że nie

      wie, o czym

      > myśli. Szczególne zastrzeżenia musi budzić nieokiełznany pęd

      do

      > 'tworzenia nowych pojęć' i późniejsze ich używania bez

      wcześniejszego

      > ich zdefiniowania (poznania i wszechstronnego

      przeanalizowania -

      > również pod względem językowym). Tu pojawia się manage --

      management

      > radzić sobie, dawać sobie radę, zdołać, kierować, mieć do

      czynienia

      > też zarządzać. Chyba, że to tłumaczenie googla  czyli

      gulganie. Moc

      > pozdrowień fuer tutti terminatory mq

      > 

      > 

      > W dniu 2013-10-16 08:36, 111_JNOWAK pisze:

      > 

      > Andrzej

      > 

      > 

      > 

      > Zlituj się jako terminolog -

      > 

      > 

      > 

      > Co to jest zarządzanie terminologią?

      > 

      > 

      > 

      > http://klio.pti.net.pl/index.php?id=26

      > 

      > 

      > 

      > dla przypomn ienia - opracowanie  W. Jaworskiego z 1962

      Terminologia

      > techniki przetwarzania informacji

      > 

      > 

      > 

      > jn

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > ####@####.####

      >  ####@####.####
####@####.####

      > ####@####.#### *On Behalf Of

      *ady,dlaPTI 

      > *Sent:* Tuesday, October 15, 2013 11:40 PM *To:* 'ST PTI';

      > ####@####.####

       ####@####.####
####@####.####

      > ####@####.####

      >  ####@####.####
####@####.####

      ####@####.####

      >  ####@####.#### ####@####.####
'Lista dyskusyjna

      sekcji historycznej

      > PTI' *Subject:* [Pti-klio] maszynowe radzenie sobie z

      terminologią --

      > kolejna sesja Sekcji Terminologicznej PTI, 24.10.2013,

      czwartek,

      > godz. 18:00, Warszawa

      > 

      > 

      > 

      > Szanowne K&K

      > 

      > Sekcja Terminologiczna PTI ma zaszczyt zaprosić Was na

      spotkanie z

      > Michałem Tyszkowskim z firmy Centrum Lokalizacji C&M z

      Wrocławia,

      > który będzie próbował zarazić nas swoją pasją do

      nastepujacych

      > zagadnień:

      > 

      > 1. Zarządzanie terminologią - dlaczego jest ważne i jak to

      można

      > rozwiązywać 2. Ekstrakcja terminologii - wyzwania i stosowane

      metody 

      > 3. Kontrola używania terminologii w tłumaczeniach

      > 

      > Prezentacja rozpocznie się 24. października 2013 r (czwartek)

      o godz.

      > 18:00 w swobodnej atmosferze kawiarni Cafe Zamek w Zamku

      Królewskim w

      > Warszawie (wejście od strony ulicy Kanonia). Chcemy

      zagwarantować

      > poczęstunek dla pierwszych 15 osób, które przyjdą na

      spotkanie,

      > dlatego prosimy o rezerwację obecności (prv, na mój adres).

      > Przewidywany czas trwania spotkania: 2 godziny.

      > 

      > Michał Tyszkowski jest absolwentem biologii na Uniwersytecie

      > Wrocławskim; ma tytuł naukowy doktora nauk przyrodniczych. Od

      roku

      > 1997 zajmuje się lokalizacją oprogramowania i tłumaczeniami

      > technicznymi, początkowo dla firmy IBM, później rozwijając

      własną

      > działalność. Obecnie jest prezesem firmy Centrum Lokalizacji

      C&M. Od

      > około 10 lat intensywnie zajmuje się komputerowym

      wspomaganiem

      > tłumaczeń. Jest twórcą między innymi autorskiego systemu

      obsługi

      > terminologii oraz kontroli jakości tłumaczeń. Obecnie

      prowadzi prace

      > nad poprawą jakości tłumaczeń maszynowych poprzez tworzenie

      > mechanizmów hybrydowych wzbogacających klasyczne systemy SMT.

      W

      > ramach prac w firmie C&M opracował między innymi system

      obsługi

      > terminologii KeyStone, narzędzie internetowe do ekstrakcji

      > terminologii oraz uniwersalny glosariusz KeyTerm. Jest także

      > współtwórcą systemu maszynowego tłumaczenia rozszerzającego

      funkcje

      > programu Moses.

      > 

      > Zapraszam i jeszcze raz podkreślę, iż byłbym wdzięczny za

      > potwierdzenie rezerwacji.

      > 

      > Andrzej Dyżewski

      > 

      > Tymczasowy Koordynator Sekcji Terminologicznej PTI

      > 

      > 

      > 

      > _______________________________________________

      > 

      > Pti-klio mailing list

      > 

      > ####@####.####  ####@####.####
####@####.####

      > 

      > http://poczta.pti.net.pl/mailman/listinfo/pti-klio

      > 

      > 

      > 

      > Lista dyskusyjna sekcji historycznej

      > 

      > Polskiego Towarzystwa Informatycznego

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > _______________________________________________

      > 

      > Pti-klio mailing list

      > 

      > ####@####.####  ####@####.####
####@####.####

      > 

      > http://poczta.pti.net.pl/mailman/listinfo/pti-klio

      > 

      > 

      > 

      > Lista dyskusyjna sekcji historycznej

      > 

      > Polskiego Towarzystwa Informatycznego

      > 

      > 

      > 

      > 

      > 

      > _______________________________________________ Pti-klio

      mailing

      > list ####@####.#### 

      > http://poczta.pti.net.pl/mailman/listinfo/pti-klio

      > 

      > Lista dyskusyjna sekcji historycznej Polskiego Towarzystwa

      > Informatycznego

yzykownych


Previous by date: 17 Oct 2013 15:20:06 +0100 RE: [Pti-klio] maszynowe radzenie sobie z terminologią --, "ady,dlaPTI"
Next by date: 17 Oct 2013 15:20:06 +0100 RE: [Pti-klio] maszynowe radzenie sobie z terminologią --, "ady,dlaPTI"
Previous in thread: 17 Oct 2013 15:20:06 +0100 RE: [Pti-klio] maszynowe radzenie sobie z terminologią --, "ady,dlaPTI"
Next in thread: 17 Oct 2013 15:20:06 +0100 RE: [Pti-klio] maszynowe radzenie sobie z terminologią --, "ady,dlaPTI"


  ©The Linux Documentation Project, 2014. Listserver maintained by dr Serge Victor on ibiblio.org servers. See current spam statz.