st-pti: Re: przy okazji o Marszałku
Subject:
RE: przy okazji o Marszałku
From:
Andrew S Targowski ####@####.####
Date:
27 Mar 2018 18:53:48 +0100
Message-Id: <CY4PR08MB2968936942E2771F3E3D75D294AC0@CY4PR08MB2968.namprd08.prod.outlook.com>
Tu jest inna wersja tej samej sprawy (W. Iszkowski).
http://www.jpilsudski.org/artykuly-publicystyka-felietony/poprawki-historyczne/item/2366-dymisja-pilsudskiego-w-przeddzien-bitwy-warszawskiej
Czyżby?
Jak się składa dymisję w przeddzień bitwy to trzeba tę dymisję b. dobrze uzasadnić. Co Marszałek J.P. zrobił.
Ale dymisję złożył. Czyli zostawił wojsko bez dowództwa. Szybko swój błąd naprawił (w 3-4 dni), czyli przekreślił sens swego uzasadnienia dymisji.
Sytuacja międzynarodowa była b. niekorzystna dla Polski w 1920 r. dokerzy zagranicą odmawiali ładowania broni dla Polski, mając za złe wojnę z Rosją. Moim zdaniem wojna ta po 2 letnim zaledwie bycie Polski wykrwawiła Polaków (m.in. mojego Ojca, ciężko ranny). Od tego czasu Polska była w ciągłych tarapatach, a przyłączenie Zaolzia w 1938 r. tę sytuację jeszcze pogorszyło, ponieważ wiązało nas z….Hitlerem. I było powodem, ze Polska i Czechosłowacja nie poszły razem przeciw Niemcom w 1939 r. A razem byliśmy równowartą siła a nawet może mocniejszą (świetne czeskie uzbrojenie).
Gen. Weygand był Francuzem szefem delegacji wojskowej, która pomagała organizować i szkolić WP. Czyżby obcokrajowiec miał być dowódcą WP? W WP nie brakowało świetnych polskich generałów, którzy przyszli z wojsk dawnych okupantów. Strategiem manewru z nad Wieprza był np. gen. Rozwadowski, Szef Sztabu, który zawsze twierdził, że był podkomendnym Marszałka i jego jest zwycięstwo. Ale ten miał mu za złe, ponieważ po cichu mówiono, że sukces w 1920 r był sukcesem Rozwadowskiego a nie Marszałka. Przez pewien czas twierdzono, że autorem manewru był Weygand, który mocno zaprzeczał. Czytałem nawet wyjaśnienie jego córki w paryskiej Kulturze, gdzie ona twierdziła, że Ojciec uważał, że zwycięstwo było dziełem Polaków a nie jego.
Gen. Rozwadowski i premier Witos wylądowali w Berezie Kartuskiej, gdzie Generała systematycznie podtruwano, który po wyjściu z Berezy wkrótce zmarł (pochowany na cmentarzu Orląt Lwowskich), natomiast Witos wyemigrował do Czechosłowacji i w wrócił do Polski w 1945 r. ???
Jaki ma to związek z informatyką? Francja zwykła nas szkolić i ekwipować (BULL). Nawiasem mówiąc, członkiem owej delegacji francuskiej był kpt. Charles De Gaulle, który mieszkał nad cukiernią Blikle (w mieszkaniu w którym potem mieszkała moja Żona) na N. Świecie. Stad o parę kroków od tego mieszkania jest Place de Gaulla w Warszawie a my na tych łamach spieramy się o l’informatique?
O ile nie mylę się, sr. Blikle wysyłał pączki Prezydentowi Ch. de G. . chyba można domyśleć się dlaczego?
C'est tout pour le moment.
From: Waclaw Iszkowski ####@####.####
Sent: Tuesday, March 27, 2018 3:10 AM
To: rmezyk ####@####.#### ST PTI ####@####.#### Andrew S Targowski ####@####.#### ####@####.####
Subject: Re: przy okazji o Marszałku
Tu jest inna wersja tej samej sprawy.
http://www.jpilsudski.org/artykuly-publicystyka-felietony/poprawki-historyczne/item/2366-dymisja-pilsudskiego-w-przeddzien-bitwy-warszawskiej
WBI
A tu są dwa ciekawe zdjęcia Marszałka:
* to z Narodowego Archiwum Cyfrowego: http://iszkowski.eu/bio-stefan
* to (prywatne) nigdzie jeszcze nie publikowane (chyba z 1915 roku): http://iszkowski.eu/bio-gustaw
Dnia 27 marca 2018 o 07:35 rmezyk ####@####.#### napisał(a):
No to jak nie ma tego w książkach to gdzie jest?
Z chęcią poczytam jeśli Pan udostępni.
Ryszard
W dniu 2018-03-26 19:25:40 użytkownik Andrew S Targowski ####@####.#### napisał:
Pan sam poruszył sprawę "terminologii" Pana nazwiska.
Pomogę Panu z zdekodowaniem sprawy Witosa.
Tego jnie ma w książkach.
A propos W. Witosa, to J. Piłsudski przed bitwą w 1920 r. złożył dymisje Premierowi a ten jej nie przyjął i schował do szafy pancernej.
W Puławach. Marszałek udawał się w podróż do Wiednia, ponieważ nie chciał być "ojcem" porażki. W drodze zatrzymał się u swej przyszłej żóny w Nowym Sączu i nagle zadecydował wrócić i stanąc na czele w ataku z nad Wieprza w zwycięskiej bitwie 1920 r. Potem W. Witos zwrócił owe pismo w sprawie dymisji i w jego obecności podarł.
Marszałek mu tego nie wybaczył. W myśl zasady jak coś zrobisz dobrego Rodakowi to ci tego nie wybaczy.
The best
AT
