st-pti: Re: [klio] planista - kiedy się narodził
Subject:
RE: [st-pti] RE: [klio] planista - kiedy się narodził
From:
Piotr Karocki ####@####.####
Date:
8 Jan 2018 21:10:03 +0000
Message-Id: <d9e3db12626fa9b5dbbdd3d1eb0408b6@mail.gmail.com>
Z tego co zauważyłem, najbardziej literackim językiem polskim mówią teraz
Ukraińcy, ktorzy naszego języka się uczyli jeszcze na Ukrainie i
przyjeżdżają do nas na studia. Polacy niestety coraz rzadziej stosują język
literacki, a coraz częściej - język ulicy. Czy też ostrzej: język ulicznicy
:)
-----Original Message-----
From: Andrew S Targowski ####@####.####
Sent: Monday, 08 January 2018 22:02
To: ST PTI
Subject: RE: [st-pti] RE: [klio] planista - kiedy się narodził
Dziś takim "żywym" tworem jest "zajebiście"
A w USA "f...."
Tj. wulgaryzacja kultury.
Może roboty będą "mówić" lepiej?
-----Original Message-----
From: Marcin Paprzycki ####@####.####
Sent: Monday, January 8, 2018 12:51 PM
To: ####@####.####
Subject: Re: [st-pti] RE: [klio] planista - kiedy się narodził
Możemy wrócić, tylko po co?
Możemy tez wrócić do określeń z języka starocerkiewnosłowiańskiego lub do
polskiego z roku 1872 tylko po co?
kiedy byłem w wieku moich córek dzisiaj -- słowo "fajny" było tępione zapwne
ówcześni językoznawcy uznawali je za coś wysoce niewłaściwego...
dzisiaj jest słowem poszechnym
język jest żywym tworem i jest zmieniane przez różne czynniki natomiast
listel i inne takie wspaniałe (wy)twory to jest piękny przykład zawracania
rzeki kijem...
można, tylko po co?
serdecznie,
M